Wietnam Kambodża Tajlandia

Wietnam Kambodża Tajlandia

wtorek, 19 kwietnia 2016

Trochę o podróżowaniu



To jest nasz dopiero drugi wyjazd do Azji ale troszkę się nauczyliśmy i możemy się z Wami podzielić niewielkim doświadczeniem

Z podróżowaniem jest trochę jak z gotowaniem na oko. Przepis znajdujemy w przewodnikach

(Zawsze konfrontujemy i te angielskie i polskie). Następnie, do jednego gara wrzucamy znajomość języka obcego, wiedzę ogólna, podejście do ludzi, zaradność, kondycję fizyczną, oczywiście szczęście no i budżet (jest ważny ale nie  najważniejszy). Z tego wychodzi nam danie, czyli podróż ale każdy kęs będzie niespodzianka czyli przygoda. Trochę poetycko ale mam nadzieję, że czujecie co chce wam przekazać. Bo np. Po 5 dniach bycia w drodze dopiero umylam włosy ;) czasami spędziliśmy noc w autobusie pełnym chrapiacych lokasow, albo znaleźliśmy się o 3 w nocy gdzieś w danym mieście bo tak nas wyrzucił autokar i siedzieliśmy na ławce do rana bo nie było taksówek. Czasami tez trzeba dźwigać 13-17 kg plecak na plecach, mały plecak na piersiach, aparat ma szyi, a przy tyłku dokumenty w klimacie jak w saunie parowej i już nie wiesz czy jesteś mokry z wilgoci czyli z potu. Do tego dochodzą relacje z ludźmi i poznanie nowej kultury. Ty mówisz do lokasow po angielsku, a oni odpowiadają Ci po malajsku albo wietnamsku i trzeba się dogadać ;-) ale warto się poświęcać i być niedospanym i czasami nie zbyt czystym (bo już świeże ciuchy się skończyły, albo wyprane nie chcą wyschnac bo wilgotność jest zbyt duża) żeby zobaczyć kawałek świata!  Dzisiaj jesteśmy w Hoi an, tak romantycznym i pięknym mieście, że pochlonelo nas zupełnie! U nas jest 23, także dobranoc! Jutro wsiadamy na skutery i ruszamy w drogę po okolicy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz