Jest kilka powodów dla których znowu wyruszamy w drogę. Pierwszy to niesamowite uczucie nieprzewidywalnej przygody. Po prostu korci cię żeby iść, zobaczyć, dotknąć, posmakować i doświadczyć świata na własnej skórze. Drugi to wyjątkowi ludzie i kultura azjatycka. Fascynująca i pouczająca. A po najważniejsze to, dobrze odda myśl M. Twaim
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś
Więc, żeby nie żałować, pakujemy plecaki i 11.04 lecimy przez Doha do Bangkoku w Tajlandii, a następnie przez Świątynie Angkoru i Phom Penh w Kambodży udamy się do Wietnamu. Przejedziemy przez cały kraj, od Ho Chi Minh aż do Sapa, która leży zaledwie kilkanaście kilometrów od granicy z Chinami. Trzymajcie za nas kciuki! Towarzyszcie nam w tej przygodzie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz